czwartek, 5 lutego 2015

Rozdaiał 1





Po prostu nie mogę w to uwierzyć, jak ja mogłam zrobić coś takiego ale z drugiej strony skąd mogłam o tym wiedzieć. A może gdybym nie odbierała tego telefonu wszystko potoczyłoby się inaczej. A może po prostu odwlekłoby się to w czasie?
Zacznę od początku, gdy siedziałam sama w moim małym mieszkanku i oglądałam jakiś nudny serial, zadzwoniła moja siostra Karolina była szczupłą niewysoką brunetką o zielonych oczach.
-Pati mam świetną wiadomość idziemy dziś do nowego klubu!
-A ta świetna wiadomość gdzie?-nie miałam ochoty nigdzie wychodzić, byłam świeżo po rozstaniu z moim chłopakiem, który mnie zdradzał z moim przyjacielem. Tak dobrze piszę z przyjacielem, on jest gejem, teraz nie mam faceta i przyjaciela.
-Nie daj się prosić, poznasz nowych facetów!-nie rozumiem po co mam poznawać nowych facetów. Co źle mi samej?
-Wiesz ja chyba dzisiaj spasuje.
-Patrycja no proszę poszalejemy sobie razem.-a co mi szkodzi.
-Dobra zgadzam się.
-Nawet nie wiesz jak się cieszę, będę u ciebie za dwie godziny. To pa.-czyli już muszę powoli się zbierać.Wzięłam orzeźwiający prysznic i nasmarowałam ciało balsamem, zaczęłam szukać odpowiedniej sukienki. W końcu ją znalazłam, była to mała czarna obcisła sukienka z wyciętymi plecami, lekko pofalowałam i rozpuściłam moje długie blond włosy. Zrobiłam lekki makijaż i już byłam gotowa. Nie, żebym się chwaliła ale wyglądałam naprawdę dobrze. Chwilę później zadzwonił dzwonek do drzwi, poszłam otworzyć a za nimi stała jak się spodziewałam moja starsza o dwa lata siostra Karolina.

1 komentarz: